Nicholas Sparks - "The notebook"

Wydawnictwo: Sphere

Jezyk: angielski

Ilosc stron: 221

Rok wydania: 2007

Jestem pewna, ze tytul kojarzy znaczna wiekszosc z Was z filmu z Ryanem Goslingiem. Po obejrzeniu filmu kilka lat temu, przepadlam. Zakochalam sie totalnie w fabule i postaciach. Musialam miec ksiazke, najlepiej w oryginalnym jezyku. Szukalam jej chyba przez dwa lata, teraz jest moja!
Sama powiesc zaczyna sie od starszego mezczyzny, czytajacego opowiadanie pewnej kobiecie chorej na alzheimera w domu starcow. Opowiadanie to dotyczy dwojga mlodych ludzi, Noah i Allie.


Noah i Allie poznajemy, gdy maja po 17 lat. Ona, dziewczyna z wyzszych sfer, corka zamaznych rodzicow spedza lato na wybrzezu Karoliny Polnocnej (USA). On, chlopak z nizszych sfer, ciezko pracuje i lubi poezje. Dwojka nastolatkow spedza cale lato razem. Pewnego dnia zostaja rozdzieleni przez rodzicow Allie, ktorzy twierdzili, ze Noah jest dla niej nie odpowiedni.

Eee tam! Mieli tylko po siedemnascie lat! Zapomna. Znajda sobie nowych partnerow.
Owszem, znalezli. Po kilkunastu latach Allie byla zareczona z wojskowym, ktorego poznala w szpitalu podczas wojny. Noah po powrocie z wojny miewal przelotne znajomosci z roznymi kobietami, lecz nigdy nikogo na stale. Jednak milosci opisywana w ksiazce, to milosc prawdziwa. Plynaca z glebi serca. A tego rodzaju milosci sie nie zapomina.
Tuz przed slubem Allie znajduje w gazecie zdjecie Noah z wyremontowanym przez niego domem w tle. Kobieta pod pretekstem obejrzenia domu, jedzie z wizyta do Noah.

Nie bede pisac nic wiecej, zabierac magii tej ksiazki.
Nie mam co do niej zadnych uwag. Nicholasa Sparksa pokochalam od pierwszej przeczytanej strony (mam juz chyba wszystkie jego powiesci). Pisze latwym i przystepnym jezykiem, na piekne tematy. Opisuje zycie i uczucia zwyklych ludzi. Moje wydanie ksiazki ma miekka okladke, nad czym bardzo ubolewam. Druk jest dosyc duzy i czytelny. Stron tylko ciut ponad dwiescie. Ksiazke czyta sie w moment, jeden wieczor.

Bardzo spodobala mi sie jedna opinia na lubimyczytac.pl (uzytkownik Scarlett):
Właściwie to nie mam żadnych wątpliwości, iż "Pamiętnik" jest publikacją tak mocno wybijającą się w szeregu powieści miłosnych, że nie da się zaszufladkować czy przekrzyczeć innymi głośnymi romansidłami.
Ta subtelna, pełna nadziei opowieść jest po prostu jedyna w swoim rodzaju. Nie pyta się, czy może nas urzec - ona po prostu to robi! I to od początku do końca! 


 Lapcie kilka gifow z filmu (od samego patrzenia na nie przechodza mnie ciarki) i kilka cytatow z ksiazki. Przeczytajcie, obejrzyjcie - warto! 

~ Pepilio

 “I love you. I am who I am because of you. You are every reason, every hope, and every dream I've ever had, and no matter what happens to us in the future, everyday we are together is the greatest day of my life. I will always be yours. ”

“You are my best friend as well as my lover, and I do not know which side of you I enjoy the most. I treasure each side, just as I have treasured our life together.” 

“You are the answer to every prayer I've offered. You are a song, a dream, a whisper, and I don't know how I could have lived without you for as long as I have.” 

“You can't live your life for other people. You've got to do what's right for you, even if it hurts some people you love.”

Ostatni cytat bardzo do mnie przemawia, poniewaz Sparks napisal dokladnie to co siedzi czasami w mojej glowie. Chyba glownie ten cytat sprawil, ze tak sie utozsamiam z Allie.

“She wanted something else, something different, something more. Passion and romance, perhaps, or maybe quiet conversations in candlelit rooms, or perhaps something as simple as not being second.”