Saturday, June 18, 2016

Michael Morpurgo - "War horse"

 Wydawnictwo: Auditus

Jezyk: polski

Rok wydania: 2012

Liczba stron: 164



"War horse" to ksiazka zdecydowanie specjalna, wyjatkowa. Napisana z perspektywy konia, a wciaz wzruszajaca i taka prawdziwa. Konia Joey poznajemy w chwili gdy zostaje kupiony na licytacji, przez pewnego farmera. Owy farmer plul sobie pozniej w brode, iz w przyplywie zlosci (licytowal konia ze swoim najwiekszym wrogiem, wiec musial wygrac! Ot meska duma) kupil goracokrwistego, szlachetnego konia, nijak nie nadajacego sie do pracy na farmie. Jednak syna farmera i Joeya laczy wyjatkowa wiez. Dorastaja razem, ucza sie zycia razem.

Pewnego dnia, stary farmer zmuszony jest sprzedac Joeya do wojska, ze wzgledu na brak pieniedzy. Robi to w tajemnicy przed synem. Tu poznajemy rozne przygody Joeya, ktory blaka siemiedzy wojskami niemieckimi, a angielskimi. Rozni ludzie wykorzystuja go do roznych celow. Joey najpierw jest eleganckim koniem kapitana, jadacym na przodze calego oddzialu. Pozniej wozi woz z rannymi, ciagnie ciezkie armaty. Towarzyszymy Joeyowi przez cala podroz, znajac jego wszystkie uczucia. Pewnego dnia Joey zostaje zostawiony sam sobie. W biegu, uciekajac przed wybuchami i wystrzalami karabinow, wpada w drut kolczasty i rani sobie mocno noge. Zdarzylo sie to akurat pomiedzy okopami niemieckimi i angielskimi. To jest jeden z moich ulubionych momentow ksiazki, gdy wychodzi niemiec z biala flaga, a po chwili anglik z biala flaga. Ci dwaj rozmawiaja i dyskutuja co jest najlepsze dla konia, isc pod opieke niemiecka, czy brytyjska. W koncu postanawiaja rzucic moneta. Pokazuja wszystkim, ze aby znalezc wyjscie z trudnej sytuacji, wcale nie trzeba sie nawzajem zabijac.

 Any problem can be solved between people if only they can trust each other

Ksiazka napisana jest zdecydowanie przez milosnika koni. W powiesci uwidoczniona jest delikatnosc i szlachetnosc tych zwierzat. Mam wrazenie, ze autor rowniez podkresla istotna role koni w czasie I wojny swiatowej, oraz to jak ludzie o nie dbali i starali sie, aby konie wojenne mialy jak najlepsze zycie. Doceniali je. Autor podkresla rowniez dobro w ludziach. Ludzie, ktorych Joey mijal podczas swojej wedrowki, mieli dobre serca przepelnione miloscia. Czesto mozemy sie spotkac ze stwierdzieniem, ze oni tak na prawde nie widzieli logiki w wojnie i ranieniu siebie na wzajem. Robili to z poczucia odpowiedzialnosci za kraj.

I can hate you more, but I'll never love you less.

Ksiazka na prawde warta uwagi. Cieniutka, bo ma ponizej 200 stron. Jesli chodzi o samo wydanie, nie przypadlo mi ono do gustu. Czcionka a'la ariel, dziwne rozmieszczone wszystko. Czasami wydawalo mi sie jakby w ogole nie bylo spacji miedzy slowami, podczas gdy na drugiej stronie spacja byla polmetrowa. No i pomijajac tlumaczenie tytulu zarowno ksiazki, jak i filmu...

(gdzies mi zjadlo ostrosc na tych zdjeciach, wybaczcie)


~ Pepilio

That's what this war is all about, my friend. It's about which of us is the crazier.And clearly you British have an advantage.You were crazy beforehand.

They fight a war and they don't know what for. Isn't that crazy? How can one man kill another and not really know the reason why he does it, except that the other man wears a different color uniform and speaks a different language





10 comments:

  1. Bardzo zaciekawił mnnie ten post, juz wiem co przeczytam w najblizszym czasie! 😄
    zapraszam do wspolnej obserwacji

    ReplyDelete
  2. Nie słyszałam wcześniej o tej pozycji. Moja siostra lubi tematykę koni, więc muszę jej powiedzieć o tej książce! :)
    Pozdrawiam, Skryta Książka

    ReplyDelete
    Replies
    1. W takim razie koniecznie jej podsun ta ksiazke! Szkoda tylko, ze jest taka krotka, ot na jeden wieczor. Ale bardzo przyjemna ;)

      Delete
  3. Nie jest to do końca mój gatunek, aczkolwiek może przeczytam :)
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    ReplyDelete
    Replies
    1. Polecam, sprobuj! To tylko ok 150 stron, wiec szybko sie czyta. I mimo, ze wojenne klimaty, jest dosyc lekka do czytania. ;) Mam jednak nadzieje, ze kiedys trafie ktoras pozycja w Twoj gust!

      Delete
  4. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce.
    Jej recenzja brzmi ciekawie, dlatego może się skuszę i przeczytam! <3
    Mój blog - klik!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ciesze sie, ze sprawilam iz ksiazka brzmi ciekawie. Koniecznie daj znac, co o niej myslisz ;)

      Delete
  5. Pierwszy raz słysze o tej książce, wydaje się bardzo ciekawa :)
    Zapraszam-Mój blog

    ReplyDelete
  6. Świetny blog i super wpis;)
    http://dziewczynazakierownica.blogspot.com/

    ReplyDelete
  7. O nie, nie lubię takich książek. Jestem bardzo wrażliwa, jeśli chodzi o zwierzęta i zaraz bym płakała...

    Pozdrawiam gorąco ♡♡♡
    MADEMOISELLE BLOG

    ReplyDelete