Hej!

Nie, nie jestem super popularna blogerka lub dziewczyna w szkole, ktora wszyscy znaja. Nie mieszkam w Polsce, prawdopodobnie zapomnialam juz jezyka. Nie mam super interesujacego zycia. Kim jestem? Jestem outsiderem, samotnym wilkiem, wloczega. 18 wiosen minelo, a ja nadal szukam swojego miejsca na ziemi. Prymus, milosniczka przedmiotow scislych, mol ksiazkowy. Byc moze blog bedzie moim nowym, internetowym miejscem na ziemi. Chcesz wejsc do mojego swiata, zapraszam, czytaj!

Pisac bede o tym co mnie najbardziej interesuje, a wiec bedzie po trochu o wszystkim. Podroze, fotografia, ksiazki, to jest to co tygryski lubia najbardziej. Znajdziesz tu (mam nadzieje) duzo przydatnych porad i recenzji ksiazek przeze mnie przeczytanych. Bedzie rowniez kategoria 'prywatne', gdzie bede umieszala moje przemyslenia.

Jesli sie zastanawiacie skad dziwna nazwa bloga... Papilio po lacinie znaczy motyl. A ja lubie motyle. Ogolnie lubie wszystko (no prawie) co ma skrzydla. Jednak slowo papilio jakos srednio mi sie podobalo, za to pEpilio brzmi juz swietnie!

Powodzenia w czytaniu! To moj pierwszy blog, wszelkie sugestie, porady i krytyka mile widziane (w komentarzach badz na email: pepilio.blog@gmail.com).

~ Pepilio